Don't cry
dontcry013
*z perspektywy Michael'a*Ona jest nieziemska... Tylko Zayn stoi mi na drodze do szcz臋艣cia. Co mam robi膰 ?! Mo偶e powinienem z ni膮 porozmawia膰 i wyzna膰 jej co tak naprawd臋 czuj臋...Dzwoni艂em ju偶 do niej 3 razy, czemu nie odbiera, mo偶e co艣 jej si臋 sta艂o? By艂em zdenerwowany, przera偶ony. Czy powinienem do niej pojecha膰 i sprawdzi膰 czy nic jej nie jest ? Tylko to jedno pytanie chodzi艂o mi po g艂owie przez ca艂y dzie艅.Luke: Stary co jest ?! Czy ty nie masz zegarka? Popatrz kt贸ra jest godzina. Co jest ?Michael: Mam problem. Chodzi o May臋. Nie odbiera ode mnie telefon贸w i martwi臋 si臋 o ni膮. Co mam robi膰 ?!Luke: Jeste艣 moim przyjacielem i szczerze m贸wi膮c nie znam wi臋kszego idioty od ciebie... Daj sobie spok贸j jest 3. nad ranem. Czy zdajesz sobie spraw臋 z tego, 偶e by膰 mo偶e przez to nie odbiera?Michael:Mo偶e masz racj臋. Dzi臋ki.Od艂o偶y艂em s艂uchawk臋, ale wiedzia艂em, 偶e co艣 jest na rzeczy. Maya nie odbiera艂a, a ja by艂em w coraz wi臋kszej panice. W ko艅cu nie wytrzyma艂em. Musia艂em do niej pojecha膰.(...)Mama Mai: Ahh to ty... Je偶eli przyjecha艂e艣 do mojej c贸rki to mo偶esz ju偶 wraca膰 do domu!Michael: Ale dlaczego ?! Co si臋 dzieje z May膮 ?Mama Mai: Ona tutaj ju偶 nie mieszka, przeprowadzi艂a si臋 do tego swojego Zayna czy jak mu tam. Zerwa艂a z nami kontakt i ze wszystkimi swoimi znajomymi z tego co mi wiadomo.Michael: A wi臋c to dlatego nie odbiera ode mnie telefon贸w. Dzi臋kuj臋 bardzo. Przepraszam i dobranoc.Mama Mai: Dobranoc.Wracaj膮c do domu mia艂em m臋tlik w g艂owie. Zastanawia艂 mnie fakt, 偶e zerwa艂a kontakty nawet ze znajomymi. Dlaczego to zrobi艂a? Chcia艂em pojecha膰 do Zayna ale by艂o ju偶 zbyt p贸藕no. Droga by艂a 艣liska, a ja chcia艂em jak najszybciej dotrze膰 do domu. Niestety mia艂o to swoje skutki. Z zakr臋tu wyjecha艂a ci臋偶ar贸wka, niestety moje ko艂a by艂y 艂yse, bo nie zd膮偶y艂em ich wymieni膰. Hamulce by艂y za s艂abe a pr臋dko艣膰 za du偶a...Obudzi艂em si臋 w szpitalu nie maj膮c kompletnego poj臋cia co si臋 sta艂o. Nie pami臋ta艂em nawet jak si臋 nazywam (...)