Tykanie wskazówek zegara
Wybijanych jednostajnie z rytmem serca
Blask przygaszonych oczu, szukająych cię w tłumie,
Niezależnie od miejscaTęsknota snująca się po szarych ulicach:
Pośród ponurych, melancholijnych twarzy,
Odbijająca się od stukotu ciemnych parasolek,
Spływająca z deszczem po konturach obrazuTwój głos – taki cichy, słaby
Jakby dochodził z zaświatów
Twa dłoń – drżąca, coraz bledsza
I stolik obok ciebie, pełen kwiatówCoraz szybsze bicie serca, kontrastujące z twoim
Niemy płacz, elegia wewnątrz duszy
Niewiedza, strach, przyspieszony oddech
Opadające powieki, serce się kruszyBudzę się z długiego snu,
Wspomnienia opanowuje wichura
Modlę się, żeby to się nie wydarzyło,
Po czym słyszę: "on umarł"

CZYTASZ
Manuskrypt mojego serca || Tomik poezji
Poetry"?zy tworz? manuskrypt Taki, którego nigdy nie otworzysz Zniknie na dnie mojego serca"