抖阴社区

-43-

145 12 14
                                        

 🥢⟡꧁❀𖤐⟡꧂⋆。°✩°。 𝓝𝓲𝓮 𝓜𝓸́𝔀 𝓓𝓸 𝓜𝓷𝓲𝓮 𝓚𝓲𝓽𝓼𝓾𝓷𝓮 。°✩°。⋆꧁⟡❀𖤐⟡꧂🥢

Alex szła na boisko. Od dobrych kilku minut słyszała czyjeś kroki za sobą, ale postanowiła je zignorować.

– Cześć.

Odwróciła się i zobaczyła dwie uczennice – jedną blond, drugą fioletowowłosą.

– A to wy... – mruknęła Alex, mijając je obojętnie.

– Ej, zaczekaj! – zawołała fioletowowłosa, łapiąc ją za rękę.

– Czego ode mnie chcecie? – Alex spojrzała na nie chłodno.

– Wiesz może, czy Axel... – zaczęła blondynka, ale Alex jej przerwała.

– Axel nie interesuje się takimi plastikowymi lalkami jak wy. A już na pewno nie szuka dziewczyny – odparła ostro i odeszła. Za nią posypały się tylko wściekłe szepty i obelgi.

Alex szła szybko, zaciskając zęby. Te dziewczyny, a teraz jeszcze Lila... coś w niej buzowało. Musiała odreagować. Poszła na boisko, by potrenować. Jej celem było trafić trzydzieści „okienek" z rzędu.

– Ta dziewczyna jest niesamowita! – krzyknął Mark, widząc jej skupienie.

Alex aż podskoczyła i odwróciła się gwałtownie.

– Długo tak stoicie? – spytała, krzyżując ręce na piersi.

– Chwilę – odparł Mark z uśmiechem.

– O co chodzi, Alex? – wtrącił Axel, przerywając rozmowę z Lilą.

– O nic. Zostaw mnie – mruknęła i mocnym strzałem posłała piłkę do bramki.

– Muszę porwać Alex na chwilę. Spokojnie, zaraz wrócimy – powiedział Nathan, chwytając ją za rękę i ciągnąc w stronę toru lekkoatletycznego.

– Po co mnie tu zaciągnąłeś? – burknęła Alex.

– Miles chciała się pościgać, a ja pomyślałem, że ty też powinnaś spróbować.

– W sumie... czemu nie.

– Nathan, serio chcesz, żeby ta dziewczyna ścigała się z nami? – spytała Miles z lekką drwiną, ale chłopak tylko się uśmiechnął.

Alex ustawiła się na linii startu. Gdy rozległ się sygnał, wystrzeliła do przodu niczym rakieta, zostawiając resztę daleko w tyle.

– Wow, ale ona jest szybka! – zachwycił się zielonowłosy chłopak.

– To przecież Alex. Najlepszy napastnik w kraju. Nie mogło być inaczej – odparł Nathan.

– Oj, nie przesadzaj – zaśmiała się Alex, przewieszając rękę przez jego szyję. – Dobra, wracam. Ty też się zbieraj, bo Mark się wkurzy, jak długo będziemy znikać.

– Daj mi minutę, zaraz przyjdę – odpowiedział Nathan.

– O, Alex, jesteś! – zawołał Mark. – A gdzie Nathan?

– Zaraz wróci – odpowiedziała spokojnie dziewczyna.

Drużyna trenowała, czekając na Nathana. Gdy chłopak w końcu się pojawił, drużyna od razu przerwała trening.

– Jesteś w końcu! Gdzie ty byłeś? – zapytał Mark, widząc przybiegającego chłopaka.

– Przepraszam za spóźnienie – odpowiedział Nathan i od razu podbiegł do Axela. – Dobra, zaczynajmy.

Nie Mów Do Mnie Kitsune~Inazuma Eleven~Opowie?ci t?tni?ce ?yciem. Odkryj je teraz